🇺🇦 Uwaga! Pomagamy także w języku ukraińskim. Увага! Ми також допомагаємо українською мовою. 🇺🇦 - Adwokat / АДВОКАТ Swietłana Gliwińska / Глівінська С.Й. 🇺🇦

Blog

30.12.2024

Nasze Komentarze

Policja może nie pomóc przeciwko zasiedzeniu

Czy zawiadomienie na Policję i dowody z zeznań uzyskane w toku postępowania policyjnego mogą pomóc zwalczać zasiedzenie?

Rozważmy tę sytuację na przykładzie gruntu leśnego. Na zasiadywanej ziemi rosły drzewa – las, choć niezbyt naturalny, ale o dużej wartości gospodarczej. Właściciel nieruchomości wielokrotnie składa zawiadomienia na Policję, aby ta ukarała posiadacza za wtargnięcie na cudzą ziemię, a tym samym zniechęciła go do posiadania cudzego gruntu.

Policja podejmuje czynności, nawet przesłuchuje uczestników sporu i sąsiadów. Ale ostatecznie umarza postępowanie. Prokuratura podtrzymuje tę decyzję. Dlaczego? Osoba posiadająca grunt, która nie jest właścicielem, nie popełnia przestępstwa / wykroczenia, a kwestia kradzieży leśnej powinna być rozpatrzona przez sąd cywilny.

Wynika to z tego, że czyn przestępny musi być BEZPRAWNY, a więc niezgodny z prawem. Zgodnie z Kodeksem cywilnym, posiadacz gruntu, nawet w złej wierze, ma zasadniczo prawo do pożytków z posiadanej przez siebie rzeczy, w tym wypadku ziemi (art. 224 i 225 k.c.). Wycięcie drzewa będzie takim pożytkiem, a więc kradzieży drzewa z lasu nie będzie.

Wzmacnia to dyspozycja ustawy o lasach, gdzie właścicielem lasu będzie jego posiadacz samoistny.

Choć moim zdaniem do tego stanowiska należy dać asterisk * – jeśli posiadacz naruszy zasady prawidłowej gospodarki, wtedy można rozważyć przypisanie mu zasadniczo popełnienia przestępstwa kradzieży drzewa.

Składanie zawiadomień na Policję może okazać się przeciw skuteczne.

Warto zaznaczyć, iż zeznania złożone w toku postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Policję, w tym przez zawiadamiającego właściciela, mogą być wykorzystane przeciw właścicielowi. W jaki sposób? Zasiadujący może powołać je jako dowód na posiadanie nieruchomości w danym okresie przez zasiadującego.

Aby ochronić nieruchomość przed zasiedzeniem, należy – jak zwykle w sprawach cywilnych – złożyć pozew lub wniosek do sądu cywilnego, mający na celu rozstrzygnąć spór o posiadanie. Prawniczo taki krok nazywany jest akcją cywilną.

Uczestnikiem tego postępowania (lub pozwanym) musi być ten, kto daną nieruchomość posiada jako posiadacz samoistny. Taką akcją cywilną przede wszystkim jest pozew windykacyjny (z łacińskiego rei vindicatio – tj. pozew przeciwko posiadaczowi gruntu o jego wydanie właścicielowi). Zawiadomienie na Policję nie jest zasadniczo uznawane za akcję cywilną, choć można próbować podważać to stanowisko.

Jak zatem skutecznie przeciwdziałać zasiedzeniu?

Kiedy więc dowiemy się, że ktoś zacznie posiadać naszą nieruchomość, pierwsze, co przychodzi do głowy, to zazwyczaj Policja. Trzeba mieć jednak świadomość, że organ ten nie pomoże przeciwko zasiedzeniu. Posiadanie jest na tyle silnie chronione przez prawo, że aby przeciwstawić się mu, nie wystarczy doprowadzić do działania organów państwa. W takich wypadkach należy samemu rozpocząć działania i ukazać się jako prawowity właściciel – czyli wylegitymować się przed sądem „lepszym” prawem do ziemi – a takim z pewnością jest własność. Kiedyś w czasach Pierwszej Rzeczpospolitej, gdy polscy królowie byli wybierani i władza centralna była słaba, wystarczało odwołanie się do lokalnej szlachty, która chętnie uczestniczyła w tzw. zajazdach, czyli zbrojnych akcjach przywracania mienia (albo zagrabiania w majestacie prawa). Dzisiaj są one surowo zakazane – więc trzeba pójść do sądu i powołać się na własność nieruchomości. Rzecz jasna, trzeba zdążyć zrobić to w odpowiednim czasie, żeby przerwać zasiedzenie.

Policja może nam nie pomóc, a wręcz przeciwnie zaszkodzić. Zostawmy jej sytuacje niezwiązane z zasiedzeniem. Tam może okazać się zaskakująco skuteczna.

mec. Maciej Nycz

Zapytaj o więcej

    Potrzebujesz pomocy prawnej - zadzwoń chętnie pomożemy.

    Dane firmowe

    MIKULSKI & WSPÓLNICY Sp.k.
    "WILLA ANIELA"
    ul. Kielecka 19
    31-523 Kraków