🇺🇦 Uwaga! Pomagamy także w języku ukraińskim. Увага! Ми також допомагаємо українською мовою. 🇺🇦 - Adwokat / АДВОКАТ Swietłana Gliwińska / Глівінська С.Й. 🇺🇦

Aktualności

29.11.2023

AKTUALNOŚCIBieżące informacje prawneHandel i transport

Linia produkcyjna i jej zakup to nie żarty. Część 3

OWS lub OWD – jaki sąd ma orzekać?

Dlaczego tak trudno jest wyjaśnić, czy i ewentualnie które OWS (ogólne warunki sprzedaży) lub OWD (ogólne warunki dostaw) mają zastosowanie – czy sprzedającego, czy kupującego, a może oba łącznie?

Tradycyjny (dokumentowy) sposób kontraktowania nie stwarza zasadniczo większych trudności. Trudności stwarza zawieranie umowy przez umieszczenie OWS / OWD na stronie internetowej każdego z partnerów.

Według polskiego prawa cywilnego, decydujące znaczenie ma doręczenie OWU (ogólne warunki ubezpieczenia) / OWD przed zawarciem umowy, a gdy posługiwanie się warunkami umownymi jest zwyczajowo przyjęte w danych relacjach, OWU / OWD są wiążące, jeżeli druga strona mogła się z łatwością dowiedzieć o ich treści (co zasadniczo nie dotyczy umów zawieranych z konsumentami).

A więc, przykładowe doręczenie faktury kupującemu, na odwrocie której zostaną umieszczone OWU sprzedającego nie będą mieć znaczenia, zwykle z powodu doręczenia ich drugiej stronie z opóźnieniem – faktura jest zasadniczo wręczana po wykonaniu świadczenia niepieniężnego, a nie przed, czyli zasadniczo skutkiem wykonania umowy, a nie przed zawarciem umowy – umowy sprzedaży, dostawy, czy jakiejkolwiek innej. Choć nie zawsze!

W przypadku umów zawieranych przez umieszczenie OWS / OWD na stronie internetowej – o czym jest mowa niżej – partner posługujący się wzorcem umowy w postaci elektronicznej, powinien go udostępnić drugiemu partnerowi handlowemu w taki sposób, aby mógł on wzorzec ten przechowywać i odtwarzać w zwykłym toku czynności. To samo dotyczy dwóch stron umowy, jeżeli każda z nich posiada „własne” wzorce umowne (OWS / OWD).

W przypadku sprzedaży czy dostawy zagranicznej, transgranicznej, zwłaszcza na obszarze Unii Europejskiej, zanim dojdzie do ustalenia praw i obowiązków stron takiej umowy i zanim dojdzie do odpowiedzi na pytanie, czy doszło skutecznie do zastosowania ogólnych warunków sprzedaży lub dostawy OWS / OWD, konieczne jest prawidłowe wskazanie sądu zagranicznego lub krajowego, który powinien rozstrzygać o sytuacji stron umowy.

Chodzi przede wszystkim o ustalenie, jaki sąd i którego kraju – sprzedającego, czy kupującego; dostawcy, czy odbiorcy – powinien się zająć rozstrzyganiem rozbieżności między stronami umowy.

Zgodnie z art. 25 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1215/2012 z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych, strony są upoważnione do zawarcia umowy, na mocy której ustalą właściwy międzynarodowy sąd, który będzie upoważniony do orzekania w przypadku sporu.

Co bardzo ważne, zgoda na zawarcie klauzuli umownej, która będzie rozstrzygać o tym, który sąd będzie mógł decydować o uprawnieniach stron umowy, musi być obustronna, wyrażona jasno, wyraźnie oraz musi rzeczywiście istnieć (por. wyrok TSUE z dnia 8.03.2018 r. w sprawie C‐64/17, Saey Home & Garden NV/SA v. Lusavouga-Máquinas e Acessórios Industriais SA, Elektr. Zb. Orz. 2018:173)[1].

Co więcej, stanowi nieskuteczne zastrzeżenie klauzuli jurysdykcyjnej poprzez inkorporację / włączenie wzorców umownych jednej strony stosunku prawnego, jeśli pozostają wątpliwości co do dostępności dokumentu inkorporującego klauzulę jurysdykcyjną[2].

Zatem, aby jakikolwiek sąd, który rozstrzyga spór między sprzedającym i kupującym, względnie między dostawcą lub odbiorcą był upoważniony do orzekania, zanim zajmie się merytorycznym badaniem relacji między stronami umowy, najpierw musi dokonać jednoznacznych ustaleń, że strony wyraziły swoją wolę, każda z nich w sposób jasny i wyraźny na przekazanie konkretnej sprawy wskazanemu przez siebie sądowi, w klauzuli umownej, a jednocześnie twierdzenia przeciwne, jeśli nie mają oparcia w dowodach, ani w stosunkach stron umowy w chwili jej zawierania, lub w obyczajach, nie mogą stać się podstawą do wyciągania wniosków.

Nadto, same wątpliwości co do tego, czy nośnik klauzuli / strona internetowa jest dostępny, przemawia przeciw uznaniu, że do skutecznego przyjęcia postanowienia umownego doszło. Przyjmuje się bowiem, że nieskuteczne zastrzeżenie klauzuli dotyczącej wyboru sądu – klauzuli jurysdykcyjnej – poprzez inkorporację wzorców umownych jednej strony stosunku prawnego, jeśli pozostają wątpliwości co do dostępności dokumentu inkorporującego klauzulę jurysdykcyjną, nie wywołają skutku inkorporacji takich postanowień do treści umowy stron.

Podkreśla się także, że samo wskazanie, że OWS lub OWD wiążą strony, nie jest wystarczające. Konieczne jest wskazanie w każdej umowie dotyczącej samej linii produkcyjnej lub poszczególnych jej elementów (maszyn, czy urządzeń), że OWS lub OWD zawierają klauzulę wskazującą sąd wybrany umownie – klauzulę jurysdykcyjną – na co ma również wpływ praktyka handlowa.

Jeżeli OWS lub OWD każdej ze stron zostały umieszczone na stronie internetowej – sprzedającego lub kupującego / dostawcy lub odbiorcy – to konieczne jest przeprowadzenie dowodu, czy ogólne warunki umowne umieszczone na stronie internetowej były dostępne w okresie dotyczącym zawierania i wykonywania transakcji a nadto, że każda zainteresowana strona przyjęła obowiązek poszukiwania informacji w sprawie treści ogólnych warunków umownych drugiej strony, w języku zrozumiałym dla partnera, w języku opublikowanym na stronie internetowej partnera.

W jednym z wyroków, w sporze między polskim sprzedającym i włoskim kupującym, Sąd Apelacyjny w Łodzi (wyrok z dnia 4.01.2022 r., sygn. akt I AGa96/21) uznał, że skoro: na każdym zamówieniu (kosztorysie wstępnym – preventivo) składanym przez kupującego i przez niego akceptowanym podpisem lub co najmniej pieczęcią firmową, widniała informacja w języku włoskim o związaniu stron postanowieniami OWS i ich dostępności na stronie internetowej, powtórzona na każdej z faktur wystawionych przez sprzedającego, to twierdzenia kupującego, że nie wiedział, czy też nie był związany OWS są całkowicie niezasadne. Skoro kupujący zgadzał się na treść zamówienia i potwierdzał podpisem fakturę, która informowała o związaniu OWS sprzedającego, to kupujący akceptował związanie OWS sprzedającego.

W rezultacie sąd ten, poprzez treść dokumentów, a nie poprzez ocenę nośników elektronicznych, doszedł do wniosku, że strona internetowa sprzedającego była dostępna dla kupującego – mimo wątpliwości wynikających z opinii biegłych, które częściowo pominął jako dowody w sprawie sądowej!

Czy to rozumowanie jest poprawne, można mieć wątpliwości i wskazuje jednocześnie na uproszczenia, czy też ryzyka procesowe, na jakie naraża się kontrahent, który nie zadba o prawidłowe włączenie do treści umowy, lub wyeliminowanie OWS w relacjach: kupujący – sprzedający, dostawca – odbiorca.

Jeżeli więc jedna ze stron umowy zarzuci, że klauzula umowna nie została skutecznie inkorporowana do umowy ze względu na jej niedostępność na stronie internetowej dla drugiej strony w języku, w którym potrafi się komunikować, wówczas istnieje prawdopodobieństwo, że taka klauzula nie została skutecznie inkorporowana / włączona do treści umowy stron, lecz możliwa do dowodzenia wszelkimi środkami dowodowymi – co wynika np. z powołanego orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Łodzi.

Powstaje więc sytuacja bardzo niekomfortowa, gdyż sprzedający lub kupujący, dostawca lub odbiorca – strony umowy – która poszukuje rozwiązania sporu w drodze sądowej, nie dość, że nie ma pewności, jaka jest treść zawartej umowy, to na dodatek nie ma pewności, przed jakim sądem może dochodzić swoich praw!

A to oznacza groźbę poniesienia wysokich kosztów procesu, prowadzonego przed niewłaściwym sądem lub nawet utratę roszczenia!

W przeciwieństwie bowiem do polskiej, liberalnej w tym aspekcie procedury cywilnej, wytoczenie powództwa nie musi oznaczać odrzucenia przez sąd rozpoznania sprawy, ze względu na brak jego upoważnienia do orzekania (brak tzw. jurysdykcji sądu) i pozwolić na dalsze jego prowadzenie przed właściwym sądem (jakiegokolwiek kraju).

Może oznaczać utratę prawa do ponownego / dalszego dochodzenia roszczenia skierowanego do niewłaściwego sądu i utratę uprawnień, które wynikają z umowy sprzedaży lub dostawy!

Tak jest na przykład w przypadku procedury sądowej w Austrii, jeśli sąd samodzielnie lub na wniosek strony nie przekaże sprawy sądowi właściwemu!

Ale w razie wątpliwości, może nie przekazać! (§ 230a w zw. z §261 (6) ZPO) Szkoda ryzykować, trzeba dopilnować umowy.

Od ponad 30 lat zapewniamy ochronę i pomoc prawną sprzedającym i kupującym, od etapu poprzedzającego zawarcie umowy, przez transport, po etap jej wykonania, reklamacji, odstąpienia od umowy, lub etap dochodzenia roszczeń odszkodowawczych w sprawach krajowych i transgranicznych, również poza obszarem Unii Europejskiej.

[1] J. Gołaczyński, Jurysdykcja, uznawanie orzeczeń sądowych oraz ich wykonywanie w sprawach cywilnych i handlowych.
Rozporzadzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 1215/2012. Komentarz, Warszawa 2015, komentarz do art. 25,
Nb. 9; A. Torbus, Wykładnia umowy jurysdykcyjnej zawartej na podstawie art. 25 Rozporządzenia Parlamentu
Europejskiego i Rady (UE) Nr 1215/2012. Glosa do postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2018 r., I CSK
611/17, „Problemy Prawa Prywatnego Międzynarodowego” 2019, tom 25, s. 126–127.

[2]A. Torbus, ibidem, s. 127–128.

Andrzej Mikulski
radca prawny, wspólnik zarządzający
w kancelarii Mikulski i Wspólnicy sp.k.

Zapytaj o więcej

    Potrzebujesz pomocy prawnej - zadzwoń chętnie pomożemy.

    Dane firmowe

    MIKULSKI & WSPÓLNICY Sp.k.
    "WILLA ANIELA"
    ul. Kielecka 19
    31-523 Kraków